Jeśli ktoś z Was dysponuje sporą ilością wojska prosiłabym o pomoc w pokonaniu Byczusa. Od kilku dni mnie atakuje. Przez ostatnie 2 dni była cisza a ja zaczęłam inwestować wyłącznie w wojsko w swoim mieście Gucioss i planowałam dzisiejszej nocy najechać na jego polis. Niestety on chyba postąpił tak samo i zdążył mnie wyprzedzić podczas mojej nieobecności. Właśnie trwa wojna.. i niestety o ile początkowe rundy udało mi się wygrać, teraz już mnie pokonuje i nie mam szans. Akurat skończyła się 9 runda a moje wojsko nadal próbuje bronić.  Odbudowanie mocnego wojska zajmie mi sporo czasu. A zapewne on nie będzie próżnował. Także jeśli możecie i macie takie możliwości to proszę o pomoc w pokonaniu go. Swoją stolice ma na wyspie Cywaios [47:70] o nazwie Rzym. Drugie swoje miasto ma na wyspie Baiciios [47:71] o nazwie Polis. W tym mieście ma 30 hoplitów i żadnej floty.
Jak na razie sytuacja wygląda tak:
Wojska ogólnie (-Stracone wojska)
(Byczus)                                           (gucia17)
Hoplita         32(-14)          Hoplita     15(-11)     15(-11)
Łucznik         79(-27)         Łucznik        12(-9)            12(-9)
                                       Procarz           50(-40)           50(-40)
                                       Piechur           61(-46)           61(-46)
                                       Katapulta     2(-0)            2(-0)
                                       Taran           1(-1)             1(-1)
                                       Kucharz       1(-1)            1(-1)
                                       Lekarz           1(-1)             1(-1)
Poza tym w stolicy oprócz tych wojsk, które wysłał do mnie ma jeszcze :
    Wojsko w Rzym
Jednostka     Ilość
Procarz     1
Piechur     2
Hoplita     12
Katapulta     3
    Floty w Rzym
Statek            Ilość
Balista     87
To wszystko z informacji, do których mam dostęp. Dopiszę jeszcze końcowy raport z rozgrywającej się teraz wojny. Z góry dziękuję.

eh.. niedawno jeszcze go próbowałem namawiać do naszego sojuszu :/
Nie wiem jak będę miał wojsko spróbuje zaatakować :/
Jak na razie spróbowałbym dyplomatycznie rozwiązać problem a jeśli się nie da tylko go atakować :/

Byczus napisał :
nie wiem tak sobie xD
ale juz nie bede jesli to jakis problem:P
W 17.04.2008 19:35 Iluzjonista napisał::
> Witam!
> Mam do Ciebie pytanie dlaczego atakujesz gracza o nicku gucia 17 ??


Więc prawdopodobnie sprawa rozwiązana

Aha :x No ze mną jakoś inaczej rozmawiał... A wręcz po atakach już w ogóle nie rozmawiał, bo ani razu nie odpisał... No ale dzięki :D

no nie ja z nim gadałem jak zaczynaliśmy grę bo byliśmy jedni z lepszych na wyspie i dzięki temu łatwiej mi z nim gadać